a teraz

Cały październik zapowiada się imprezowo:) W sobotę był bieg górski, a teraz bieg dla Bruna proponowany przez Marcina vel Xzaara, chwilę później półmaraton:) Oczywiście wpisuję do grafiku 20 km po plaży w niedzielę:)

Ładnie, ładnie :) A teraz postaraj się wykurować do końca ;-)

ta najpierw pcha coby dziennik założyć a teraz kombinuje }:-(

Aż tak źle z mietkiem? Może dużo krzyku o nic, może pierdoła jakaś? Ja mam straszny sentyment do starych "coś znaczących" konstrukcji, jakby nie wymogi "rodzinne" marzyłby się nawet stary AX 1,4 diesel - on nie palił nic paliwa a teraz pewnie za kilka k kupi stan "nówka" sztuka :-D

Zgadzam się w 100% z Ronem. Wrak od razu powinien wrócić/zostać zabezpieczony przez NASZYCH ludzi. A teraz, po 6 lat to se Panie można... Ale to forum sportowe, więc chyba nie ma sensu tego poruszać. Żeby ładnie wrócić do kolarstwa: mamy w Piekle Północy niespodziankę. Szkoda Sagana i Spartacucsa ;)

Brawo Shadow!!! a teraz trzymam za słowo że stawiasz wszystko na rower -)

Zgadzam sie z Magorem po części. Na początek trzeba stwierdzić jeden fakt każdy człowiek na ziemi ma określoną granice w jakiejś czynności której nie jest w stanie przeskoczyć bez dopingu (np granica czasowa wykonania zadania) ponieważ ma określone cechy które nie dają mu tego osiągnąć, dotrzeć do swojego maksimum. Aby zawodowiec osiągnął [...]

[...] naszego forum jakoś to potwierdza. - Organizm będzie się adaptował. Ma tym zakresie, skubany, wręcz czarodziejskie możliwości. My nazywamy to wzrostem wytrzymałości. O ile teraz potrzebujesz np. 700 kcal na 10 km biegu, o tyle za pół roku będziesz ich zużywał 500 przy tym samym tempie biegu. Żeby wyrównać różnice będziesz musiał biegać dalej, [...]

[...] naszego forum jakoś to potwierdza. - Organizm będzie się adaptował. Ma tym zakresie, skubany, wręcz czarodziejskie możliwości. My nazywamy to wzrostem wytrzymałości. O ile teraz potrzebujesz np. 700 kcal na 10 km biegu, o tyle za pół roku będziesz ich zużywał 500 przy tym samym tempie biegu. Żeby wyrównać różnice będziesz musiał biegać dalej, [...]

[...] byłeś świadkiem - kilka razy prawie otarłem się o zawał serca:) A tak na poważnie - kuruj się z tych bolesności i życzę Ci powodzenia w sobotę! Ps. Korzystając z okazji - teraz ja - pierwsze testy zegarka za mną. Powoli przyzwyczajam się do menu - jest do ogarnięcia. Dużo fajnych opcji personalizacji ustawień, wgrywam też nowy firmware do gps [...]

[...] otarłem się o zawał serca:) A tak na poważnie - kuruj się z tych bolesności i życzę Ci powodzenia w sobotę! I oczywiście - do zobaczenia w lipcu! Ps. Korzystając z okazji - teraz ja - pierwsze testy zegarka za mną. Powoli przyzwyczajam się do menu - jest do ogarnięcia. Dużo fajnych opcji personalizacji ustawień, wgrywam też nowy firmware do gps [...]

Zamęczyli Cię u Leonów? :-D Cały dzień cisza :-) A zamęczyli:) Nic nie pisałem wczoraj, bo najpierw sponiewierał mnie Maciek, syn Leona, a potem bieg regeneracyjny z Żonką 9 km .Teraz trochę sobie pogadam. Na początku - wielkie dzięki MaGor za polecenie Leona i jego syna:) Uratowało mnie to przed błądzeniem i wpuszczeniem się w krzaczaste [...]

[...] linuxem dawno temu próbowałem walczyć, ale instalacja/konfiguracja czegokolwiek tam przeraziła mnie i sobie odpuściłem (szczególnie sterowniki) przy czym to dawno temu było, teraz na pewno jest lepiej, ale nie mam zamiaru nawet testować (brak czasu) Mam obecnie 15 wspolpracownikow tylko u mnie w biurze na pietrze. Cala firma dziala na Windows, [...]

I teraz wysoka wartość VO2max u Xzaara oznacza, że jego pompka daje radę dokonać całego procesu pomimo bardzo wysokiej częstotliwości pracy. Domyślacie się chyba, że jałowa praca nie służy mięśniowi sercowemu? Nabierasz dużo powietrza, a do krwi trafia go niewiele. Miarą wytrenowania będzie zatem zdolność do konsumowania tlenu przez organizm. :-) [...]

[...] ashtangi + ćwiczenia rehabilitacyjne na przykurcze itd. Dobrze wydane parę złotych. Na zajęcia grupowe nie będziemy mogli chodzić przez rytm pracy, więc 2 tygodnie ćwiczymy teraz w domu, potem lekcja - korekcja - 2 tygodnie w domu itd. A, z tą pracą jeszcze. Siedzenie 12,14 h w fotelu robi krzywdę większą niż bieganie, skakanie i wszystko razem [...]

[...] Madzia na metę - ja jeszcze jedno. Ultra miłe zaskoczenie - po skończeniu swojego dystansu przybiegła do mnie na ostatni kilometr :) Chwilka i koniec biegania, 21km poszło, teraz meta i relax. Magda pudło - 3 miejsce w kategorii :) Ja - bez pudła, gdzieś przy końcu stawki, ale z ponad pół godzinnym zapasem jeśli chodzi o limit czasu i z [...]

I teraz wysoka wartość VO2max u Xzaara oznacza, że jego pompka daje radę dokonać całego procesu pomimo bardzo wysokiej częstotliwości pracy. Domyślacie się chyba, że jałowa praca nie służy mięśniowi sercowemu? Nabierasz dużo powietrza, a do krwi trafia go niewiele. Miarą wytrenowania będzie zatem zdolność do konsumowania tlenu przez organizm. :-) [...]

[...] organizm czlowieka - ale w warunkach wykraczajacego poza norme treningu, a nie jako sposob dla kazdego. Kiedys z duma walilem link kazdemu kto mnie pytal jak ty to robisz, teraz nie daje, bo ktos albo uzna mnie za wariata, albo zrobi sobie krzywde ;) Wracam do poprzedniego akapitu. Widze na FB ze moj kolega dzielnie walczy, a to pobiega, i [...]

Może zabrzmi to głupio, ale na ten moment osiągnąłem w Maratonach to co chciałem, czas poniżej 4h - teraz skupiam się na pływaniu i rowerowaniu :-) wszystkie sroki za ogon nie złapiesz :-) zresztą przyjemniej popływać, pojeździć i pobiegać niż tylko pobiegać ;-) Rozumiem, u mnie teraz w kolejności bieganie, potem pływanie, a na końcu rower.

[...] i kilka zdjeć. Tak między nami, przyznając szczerze - dni przed startem łatwe nie były, nie do końca czułem przekonanie, że ten start to coś, czego akurat najbardziej teraz potrzebuję. Jeszcze obolały po TuTcie (65 km las), z paroma bolączkami, jak chyba każdy sportowiec amator, na linię startu wyruszałem z nosem na kwintę. Jedyne [...]